Występ **Scorpions** w Lizbonie z 2001 roku, w jednym z tamtejszych zamków. I w takiej dość nietypowej dla **Scorpions** scenerii i w dość nietypowy: akustyczny sposób zaprezentowany został meteriał muzyczny na żywo. Koncert trwa 2,5 godziny i zawiera sporo utworów pominiętych na wydanym równocześnie albumie (m .in. //Loving You Sunday Morning//, //Tease Me, Please Me//, //Rhythm Of Love//). Wykonawczo mamy tu kunszt muzyczny i profesjonalizm, rockmanom na scenie towarzyszy wielu gości (na próżno jednak szukać znanych nazwisk). Na scenie i wśród publiczności panuje świetna zabawa, choć atmosfera na koncercie jest nieco piknikowa, co potęguje obecność mizdrzących się tancerek. Ogólnie, mimo że występ świetny artystycznie pod względem czysto muzycznym, to jednak ogląda się z przymrużeniem oka.