Właściwie: Saul Hudson. Jeden z najsłynniejszych gitarzystów w historii rocka, uznawany wręcz za ikonę gitary - nie tylko dzięki wysokim umiejętnościom, ale także image'owi ze słynnym kapeluszem i nieodłącznym papierosem w ustach oraz rockandrollowemu trybowi życia. Podpora **Guns N' Roses** w latach 1985-1996, gdzie zaczynał karierę i gdzie zdobył największą sławę. Następnie muzyk własnych grup, działających bez większych sukcesów: **Slash's Snakepit** (1995-1996 i 1998-2001) oraz **Slash's Blues Ball** (1996 r.). Od 2002 roku gra w **Velvet Revolver**. Współpracował gościnnie z wieloma innymi muzykami między innymi **Iggym Popem**, **Alice Cooperem**, **Lennym Kravitzem**, **Rodem Stewartem**, **Motorhead** i... **Michaelem Jacksonem**. W 2010 zadebiutował solo. Pierwszy był album **Slash** (2010 r.) z tabunem wokalnych gwiazd w rolach gości, kolejne to już owoc współpracy z Mylesem Kennedym w roli wokalisty. Współpracy, która, jak wszystko na to wskazuje, ma szanse przynieść kolejne wyborne owoce. Jego rodzice pochodzą z Anglii i związani byli z przemysłem muzycznym. Ojciec, grafik, zajmował się projektowaniem okładek, matka projektowała ubiory sceniczne. Rodzice wychowywali go w dość luźnej, hippisowskiej atmosferze, co - jak sam przyznaje - doprowadziło do tego, że w wieku 12 lat zaczął już pić alkohol. Po rozstaniu rodziców, przeniósł się wraz ojcem do Kalifornii. Napisał wspólnie z Anthonym Bozzą autobiografię, zatytułowaną po prostu "Slash". Dwukrotnie żonaty, od 2001 roku z Perlą Ferrar (z którą również zdążył się rozwieść i zejść ponownie). Lata uzależnień od narkotyków, a przede wszystkim alkoholu poskutkowały wykrytą u niego w 2001 roku kardiomopatią. Początkowo rokowania były bardzo złe, jednak muzykowi udało się zniwelować skutki choroby. Od 2006 roku, jak sam zapewnia nie spożywa alkoholu.