Ballady rockowe to pewien fenomen w świecie rocka. Ileż zespołów grających na co dzień ostrą muzykę trafiło do świadomości fanów właśnie poprzez tę formę przekazu? Nastrojowe piosenki usłyszane gdzieś na imprezie lub w audycji radiowej nieraz podstępnie wkradały się do świadomości przyszłych fanów, wywołując szok typu "zaraz to jest ta **Metallica**? Oni robia takie piosenki? Dawać mi tu całą płytę!". Zjawisko to było szczególnie widoczne na przełomie lat 80. i 90. XX wieku, kiedy tłumy młodzieży szalały na punkcie ballad **Aerosmith** czy **Scorpions**. **Axel Rudi Pell** już w początkowym okresie działalności zdecydował się na wydanie albumu z balladami. Patrząc na materiał z wydanych do tamtej pory trzech płyt artysty nie za bardzo byłoby czym wypełnić nawet pół krążka i siłą rzeczy //**Ballads**// zostało wydane jako coś więćej niż zwykła składanka, większość utworów bowiem to są nieznane dotąd rzeczy. Oczkiem uwagi jest wydany na singlu cover //**Alphaville**// //Forever Young//, całkiem zręczny zresztą, okraszony chrypką Jeffa Scotta Soto. Zupełnie nową rzeczą jest ten otwierający program //You Want Love//. Znalazł się tu ponadto taki sobie cover **Rainbow** //Tearin' Out of My Heart// oraz odpad z sesji //**Nasty Reputation**// //Falling Tears//, wywrzeszczany przez Roba Rocka w stylu Dana McCafferty'ego. Pewnym zaskoczeniem jest //Broken Heart//. Utwór umieszczono w dwóch wersjach, ale żadna nie jest wersją znaną z debiutu **Axela Rudiego Pella**. Pierwsza to demo z głosem Karla Holthausa, druga to wersja instrumentalna. Oprócz tego znalazł się tu ładnie wykonany cover **Deep Purple**, //When a Blind Man Cries//,d znany z albumu //**Nasty Reputation**// oraz //Your Life (Not Close Enough to Paradise)// z //**Eternal Prisoner**//, a także dwa instrumentalne utwory z tychże albumów: //Dream of Passion// i środkowa część //Open Doors//. Przyjemnie się tego słucha, a próba przyciągnięcia fanów chyba się **Axelowi** udała, bo krążek cieszył się niegdyś sporym zainteresowaniem.