6 / 10
PaweĹ Chmielowiec
Wydawnictwo to należy traktować jako suplement do płyty **Hallow’s Victim**. Składają się na niego trzy kawałki, w tym kapitalny //White Stallions//, który znamy z **Hallow's Victim**. Pozostałe dwa nagrania były wcześniej niepublikowane. Otwierający epkę //Darkness// to pędzący, żywiołowy kawałek. Początek zapowiada niezłą rzecz - krzyk Reagersa, czadowe akordy Chandlera, dudniacy bas Adamsa... i nagle jakoś to się rozłazi. Linia wokalna zupełnie bez pomysłu. Pozostaje tylko energia, ale i ciekawe, zaskakujące solo Acosty gdzieś w środku.
Numer tytułowy to grubsza sprawa. Epicka, ponad 11-minutowa kompozycja. Niestety także nie porywa. Ciągnie się na leniwych riffach. Niby to mroczne i posępne, ale brakuje tu ciekawych motywów.
Słuchając **The Walking Dead** można wyciągnąć wniosek, że trafiły tu najsłabsze nagrania z sesji nagraniowej do **Hallow’s Victim** (oczywiście nie licząc //White Stallions//).
Data dodania: 01-01-2012 r.
Saint Vitus
Data wydania: 1985
Wytwórnia: S.S.T.
Typ: Album studyjny
Producent: Spot, Joe Carducci, Saint Vitus
Gatunki:
- doom metal