Encyklopedia Rocka

5 / 10

Marcin Budyn

Płyta **Angry Machines** jest wyraźnie dynamiczniejsza od swojej poprzedniczki - zamiast wolno toczących się ciężkich upiornych klimatów mamy więcej heavymetalowego czadu, grania "do przodu" a także bardziej "zabrudzone" brzmienie gitar. Wciąż jest jednak bardzo ciężko i nie brakuje wprost przytłaczających momentów. Już na początku pierwszego utworu mamy riff zalatujący klasycznym **Black Sabbath**, a drugi z kolei //Don't Tell the Kids// to dynamiczna gonitwa, zapoczątkowana przez rewelacyjny, ognisty gitarowy riff zakończony iskrzącym flażoletem. Jeśli już o wstępach mowa, to warto wspomnieć o intro //Hunter of a Heart// wykonanym na basie. Na **Angry Machines** nie brak zaskakujących momentów. Takim elementem jest chociażby "orkiestrowa" wstawka w środku utworu //Stay Out Of My Mind//, brzmiąca dosyć upiornie, idealnie nadająca się do ścieżki dźwiękowej do któregoś z filmów o Drakuli, czy też akustyczny motyw w środkowej częsci //Double Monday// lub melodia we wstępie (i już mniej niespodziewanie na końcu) //Golden Rules//. Pewnego rodzaju szokiem może dla niektórych fanów okazać się //This Is Your Life//, nostalgiczna pieśń z udanym refrenem zaśpiewana przez Ronniego przy akompaniamencie pianina. Moje wrażenia z tej płyty są podobne do tych z **Lock Up The Wolves** - mamy porcję solidnego heavymetalowego rzemiosła bez specjalnych uniesień. Taki //Institutional Man// zdaje mieć potencjał, wydaje się jednak być przesadnie przekombinowany. Moim zdaniem więcej można by wynieść z obiecujących riffów jak w //Don'T Tell The Kids// czy w //Golden Rules// w których inwencji brakuje samemu Ronniemu, który wyraźnie unika zbyt prostych i przebojowych melodii, nawet tam, gdzie po prostu wydają się konieczne. Ta płyta to solidny przeciętniak - warto posłuchać i tyle...
Data dodania: 01-01-2012 r.

Angry Machines

DIO

Data wydania: 1996

Wytwórnia: Mayhem

Typ: Album studyjny

Producent: Ronnie James Dio

Gatunki: