Encyklopedia Rocka

7 / 10

Marcin Budyn

Co tu dużo mówić, tej płyty słucha się po prostu przyjemnie. Dominuje na niej tradycyjne heavy metalowe granie, miłe dla ucha mięsiste brzmienie gitar, jest parę fajnych riffów i solówek, są wpadające w ucho melodie (niestety z punktu widzenia całej dyskografii aż do bólu wtórne), a sam Ronnie wciąż w doskonałej formie wokalnej. Wszystko jest takie, jak być powinno, brakuje tylko kropki nad "i" w postaci klasowych kompozycji. Już na wstępie mamy utwór tytułowy, będący zarazem najjaśniejszym punktem albumu. Kompozycja zdaje się być żywcem zaczerpnięta ze wzorców z lat 80-tych, z odświeżonym brzmieniem. Galopujący riff miło pulsuje w uszach, a melodia przyciąga uwagę słuchacza. //Killing The Dragon// to udana kompozycja, która pozytywie nakręca już na starcie albumu. Potem jest wciąż całkiem przyjemnie. Oparty na rajcownym riffie //Better In The Dark// ma ciekawe przejścia w środku, pulsujący, przebojowy //Push// wpada w ucho, a w //Before The Fall// robi się nieco purplowo, kiedy słyszymy klawiszowe solo Scotta Warrena. Wyróżnia się //Throw Away Children//, nieco spokojniejszy utwór, z zapadającym w pamięć refrenem i nadającym szczególnego rysu chórkiem dziecięcym w końcowej części utworu. W kończącym album //Cold Feet// pobrzmiewa nawet jakieś echo starego, dobrego rock and rolla. **Killing The Dragon** to muzyczne nawiązanie do klasycznego **DIO** z lat 80-tych, zawiera materiał którego naprawdę przyjemnie się słucha, nawet bez wgłębiania się w poszczególne kompozycje. Warto po niego sięgnąć.
Data dodania: 01-01-2012 r.

Killing the Dragon

DIO

Data wydania: 2002

Wytwórnia: Spitfire

Typ: Album studyjny

Producent: Ronnie James Dio

Gatunki: