5 / 10
Marcin Budyn
O ile **Down To Earth** muzycznie kierował się w stronę komercyjnego rocka, to **Difficult To Cure** nie pozostawia żadnych złudzeń co do intencji Ritchiego, który wyraźnie dąży do podbojów list przebojów. Po //Since You've Been Gone// zespół sięga po kolejną kompozycję Russa Ballarda - //I Surrender//. I właśnie ten niesamowicie wpadający w ucho utwór jest najmocniejszym punktem albumu.
Potem mamy kolejne skoczne, melodyjne, przysłodzone głosem Turnera kompozycje jak //Spotlight Kid//, //Magic// czy //Can't Happen Here//, przy których nasuwa się refleksja, że **Rainbow** to już zupełnie inny zespół niż 3 lata wcześniej. Złagodzone brzmienie zostawia więcej przestrzeni dla intrumentów klawiszowych - do tego brzmienia wokal Joe Lynn Turnera pasuje idealnie. Swoją drogą klawiszowo-gitarowy riff w //Spotlight Kid// wywołuje fajne skojarzenia z późniejszym utworem **Deep Purple** //Dead or Alive//.
Oprócz melodyjnych, przebojowych utworów mamy na **Difficult To Cure** nawiązujący do bluesa //Midtown Tunnel Vision// i dwa instrumentalne utwory: nastrojowy //Vielleichte Das Nachste Mal (Maybe Next Time)// i rockowa aranżacja //Dziewiątej Symfonii (Oda Do Radości)// Beethovena w postaci utworu tytułowego, które dają trochę miejsca dla solowych popisów dla Blackmore'a i Aireya i ukazują klasyczne zamiłowania lidera zespołu.
Ogólnie płyta jest przeciętna, w moim osobistym rankingu najsłabsza w dyskografii Rainbow.
Data dodania: 01-01-2012 r.
Rainbow
Data wydania: 1981
Wytwórnia: Polydor
Typ: Album studyjny
Producent: Roger Glover
Gatunki:
- rock
- hard rock >>