3 / 10
PaweĹ DerwiĹski
Ta sama jazda, co w przypadku wydanej rok wcześniej EP-ki **Hell & High Water**. Kolejny singiel z płyty **Black Stone Cherry** w towarzystwie dwóch wcześniej nie publikowanych numerów.
Na plus tego wydawnictwa działa fakt, że utwór //Rain Wizard// to chyba jedna z najciekawszych rzeczy w skromnym jeszcze dorobku zespołu. Prawdziwy ”czadzior”. Tyle, że wszyscy fani **Black Stone Cherry** znają go już z wydanej rok wcześniej płyty, więc po co mieliby płacić za niego po raz drugi? Zwłaszcza, że jest to identyczna wersja, co na albumie. Może zatem do otwarcia portfeli zachęcają premierowe numery? Chyba też niekoniecznie. //Drinkin’ Champange// to bardzo typowy dla nich, utrzymany w średnim tempie utwór. Żadna rewelacja. //Stop Runnin’// może zaciekawić delikatnym początkiem, ale w refrenie jest według tego schematu co zawsze, co nie oznacza nic dobrego.
Dla przeciętnego słuchacza **Rain Wizard EP** nie prezentuje większej wartości. Rzecz tylko dla maniaków.
Data dodania: 01-01-2012 r.