Sesja nagraniowa do płyty **Night In The Ruts** wiąże się z pierwszym rozpadem klasycznego składu **Aerosmith** - nagrania kończyli bez Joe Perry'ego, który odszedł z zespołu na skutek konfliktu. Pozostałe wówczas do nagrania partie gitarowe wykonali (oprócz Whitforda) Richie Supa, Neil Thompson i Jimmy Crespo (który następnie został oficjalnie przyjęty do zespołu). Jeśli chodzi o samą muzykę, to właściwie nawet nie ma się nad czym rozwodzić, **Night In The Ruts** to płyta przeciętna. Jest trochę ostrego rocka (//No Suprize//, //Bone to Bone//), trochę bluesa (//Reefer Head Woman//), ballada (//Mia//). Zasadniczo jest to muzyka do jakiej **Aerosmith** wszystkich przyzwyczaił, tyle że na średnim poziomie. Najjaśniejszym punktem na albumie jest //Remember (Walking in the Sand)// z repertuaru żeńskiego kwartetu **The Shangri-Las**, który wprowadza trochę klimatu lat 60-tych. Fajnie się słucha też żwawego, zawierającego ciekawe gitarowe partie //Think About It// . Tyle, że to też cover, tym razem grupy **The Yardbirds**. Dodać w tym miejscu należy , że wspomniany wcześniej //Reefer Head Woman// to również zapożyczony numer, autorstwa bluesmanów starej daty: Benneta, Gilluma i Melrose'a. Odejście Perry'ego najwyraźniej nie wyszło grupie na dobre...