8 / 10
Marcin Budyn
Koncertowo **Whitesnake** zawsze prezentowali się z jak najlepszej strony, a **Live In The Shadow Of The Blues** nie odbiega od normy. Słucha się tego bardzo dobrze, muzyka brzmi ostro i dynamicznie, forma Coverdale'a nie budzi żadnych wątpliwości co do klasy wokalisty, produkcja też jest na poziomie. W setliście dominują utwory z płyty **1987**, co akurat nie powinno dziwić, nie brakuje też klasyków ze starego **Whitesnake** na czele z //Fool for Your Loving//, //Walking in the Shadow of the Blues// czy niezapomnianym //Ain't no Love in the Heart of the City// ze **Snakebite**. Zresztą z każdej płyty wybrano co najmniej jeden utwór, pominięto jedynie repertuar **Restless Heart**.
Wybornie wypadają numery z płyt z drugiej połowy lat 80-tych jak //Still of the Night//, //Bad Boys//, //Here I Go Again//, //Crying in the Rain// czy klimatyczne //Judgement Day//. Brawa przy tym dla gitarzystów, którzy odwalają świetną robotę, choć przecież wszystkich tych utworów przyszło im się uczyć. Aldrich dostaje przy tym rolę solisty (//Blues for Mylene//, główne skrzypce gra też w //Snake Dance//). Nie zabrakło nawiązań do **Deep Purple** w postaci ośmiominutowego //Burn - Stormbringer//.
**Live In The Shadow Of The Blues** to płyta koncertowa, nie zaszkodziło to jednak zespołowi umieścić na niej kilka nowych studyjnych utworów, jak na bonusy to całkiem zresztą niezłych. Takie //Ready to Rock// to świetny, przebojowy heavy metal w starym stylu, choć riff zalatuje trochę purpurowym //Burn//. Niewiele mu ustępują //If You Want Me// i rozpędzony //Dog//, z kolei //All I Want Is You// to oczywiście ballada. Wszystkie cztery bonusy wzbogacają wydawnictwo, które i tak już jest bardzo ciekawe. **Whitesnake** "na żywo" nie zawodzi.
Data dodania: 01-01-2012 r.
Whitesnake
Data wydania: 2006
Wytwórnia: SPV/Geffen
Typ: Album koncertowy
Producent: David Coverdale, Michael McIntyre, Doug Aldrich
Gatunki:
- hard rock >>
- heavy metal >>
- blues rock
- glam metal >>