Encyklopedia Rocka

3 / 10

Rafał Biela

Zapomniana płyta, do której sam zespół nie bardzo się przyznaje. Poza małymi wyjątkami. Dość zabawnie się dziś słucha tego albumu. **IRA** jest tu jeszcze zespołem bardzo niedojrzałym i nieporadnym. Mamy tutaj porcję typowego dla końca lat 80-tych łagodnego hard rocka, zagranego lekko, zmiękczanego klawiszami. Szczególnie te ostatnie robią wręcz groteskowe wrażenie, pojawiając się na pierwszym planie, na tle płasko brzmiących riffów. W //Kiedyś będziesz moja// nieudolnie imitują dęciaki, a //Odsłoń twarz// brzmi jak jakaś schizofreniczna wizja połączenia hard rocka z disco polo. Lepiej już, kiedy klawisze dublują gitary, jak w //Srebrnych snach//, ale i tak nie brzmi to najlepiej. Poza tą wątpliwą atrakcją, dostajemy po prostu gitarowego rocka. Problem w tym, że te utwory są po prostu słabe. Brak tu ciekawych riffów, linie melodyczne w większości rozmywają się i nic z tego nie zostaje w głowie. Nawet Gadowski zawodzi, nie ma nawet połowy późniejszej charyzmy i śpiewa jakby wystraszony. Stosunkowo najlepiej prezentuje się rozpędzone //Kiedyś będziesz moja// (gdyby nie te nieszczęsne klawisze...). Jest tam trochę rockowego pazura, wyraźnie zaznaczony rytm perkusji, chwytliwy, skandowany refren. Przyjemnie buja też //Odsłoń twarz//, które po przearanżowaniu mogłoby się znaleźć w późniejszym repertuarze zespołu. Na wspomnienie zasługują też dwa najbardziej znane utwory z tej płyty, z racji przypominania ich w latach 90-tych. //Zostań tu// ze swoim dusznym, mrocznym klimatem słusznie umieszczono na **Znamieniu**, chociaż sama melodia nie należy do szczególnie interesujących. W przeciwieństwie do kompozycji //Adres w sercu//, która jest jakby zapowiedzią przyszłych sukcesów kapeli w dziedzinie ballad. Chwytliwy, chociaż bardzo prosty motyw z refrenu przeplatany jest równie udanymi zwrotkami. To na razie nieśmiała próba, ale za parę lat, po doszlifowaniu warsztatu i nabraniu pewności siebie, podobny patent wykorzystają choćby w utworze //Deszcz//. Skłamałbym, gdybym napisał, że czuć tu potencjał do stania się jedną z najważniejszych grup rockowych w Polsce lat 90-tych. Takich zespołów są dziesiątki, tylko zwykle nagranie płyty jest ich pierwszym i ostatnim sukcesem. **IRA** po prostu miała szczęście, no i Piotra Łukaszewskiego, który nadał kapeli charakter i zmobilizował do działania.
Data dodania: 01-01-2012 r.

IRA

IRA

Data wydania: 1989

Wytwórnia: Pronit

Typ: Album studyjny

Producent: IRA

Gatunki: