Encyklopedia Rocka

6 / 10

Rafał Biela

Ta płyta powinna być wydana pod nazwiskiem Artura Gadowskiego. I wtedy byłaby to najlepsza z jego solowych propozycji. Trochę dziwna sytuacja, że solowy zespół Gadowskiego nagle postanawia występować pod słynnym szyldem sprzed lat. Do tego muzycy nie zdołali przestawić się na inne granie i zatrzymali się w pop rockowych klimatach. Wyraźnie brakuje oryginalnych gitarzystów, Łukaszewskiego i Płucisza. Ich następcy grają nowocześnie i są nastawieni na robienie tła, a nie granie pierwszych skrzypiec. To nie jest dobre podejście do tworzenia rockowej płyty i efekty są jakie są - ani jednego dobrego riffu w czternastu nowych utworach. Kompozycyjnie jest jednak całkiem dobrze. Zespół zaprezentował pop rock (jednak z przewagą rocka) na przyzwoitym poziomie. //Mocny// wbrew tytułowi jest zgrabnym, przebojowym numerem, z porywającym refrenem. //Mój kraj// niestety tylko tekstem nawiązuje do //Mojego domu//, ale i tutaj chwytliwy refren robi wrażenie. Moim faworytem jest jednak //Cały ja// - rozciągnięta zwrotka trochę psuje efekt, ale refren nadrabia to z nawiązką. Jeśli słychać nawiązania do przeszłości, to niestety tej z połowy lat 90-tych. Taka jest szczególnie //Supertajna lista pytań//, która brzmi jak nowa wersja //Szczęśliwego Nowego Jorku//. Specyficzne partie gitarowe z tego okresu pojawiają się też np. w //Bez ciebie znikam//, jednak sam utwór to znakomita ballada, może jedna z najlepszych, jakie **IRA** nagrała. Pozostałe wolniejsze utwory z płyty też mogą się podobać, szczególnie dużo zwolenników zyskali sobie //Bezsenni//. Szkoda, że to już nie jest tamta **IRA**. Nie ma tamtych riffów, tamtych solówek, tamtej energii. Artur często zwrotki śpiewa niskim, matowym głosem i dopiero w refrenach wchodzi w rejestry sobie właściwe. To wszystko sprawiło, że wielu fanów odrzuciło nowe oblicze grupy.
Data dodania: 01-01-2012 r.

Tu i teraz

IRA

Data wydania: 2002

Wytwórnia: BMG Poland

Typ: Album studyjny

Producent: Leszek Kamiński, Krakers Zarząd

Gatunki:

  • rock
  • pop rock