**War Of Words** to kawał nowoczesnego metalu, który świetnie pasował do realiów swoich czasów. Był wyrazem fascynacji ex-wokalisty **Judas Priest** nową falą metalowych grup z USA, takich jak **Pantera**, **Biohazard** czy **Helmet**. Kto by się spodziewał, prawda? Nie sposób było sobie nagle wyobrazić Roba Halforda z tatuażami, kolczykami i w t-shircie. A jednak. Produkcyjnie **War Of Words** po prostu zapiera dech w piersiach. Sterylne, mięsiste brzmienie od razu przywodzi na myśl **Panterę**. Wiele kompozycji również, jak chociażby singlowy //Nailed to the Gun//, //Cotortion// czy //Kill it//. To nowoczesne granie na miarę końca XX wieku, gdzie thrash miesza się z hardcorem dając bardzo intensywną, świeżą miksturę. Halford odnajduje się na nowym gruncie doskonale. Co prawda w dalszym ciągu chętnie używa swojego firmowego wibrującego falsetu, ale możemy także usłyszeć go śpiewającego niskim, szorstkim głosem (np. zwrotki w //Nailed to the Gun//). Mimo wyraźnego piętna nowych trendów, starzy fani nie powinni mieć problemów z odbiorem tego materiału. Sporo tu fajnych, znajomych dźwięków. Choćby monumentalny //Immortal Sin//, mroczny (z sabbathowskim riffem) //Life in Black// czy bliska stylu **Judas Priest** ballada //For All Eternity//. Jako reprezentant starej szkoły grania Rob wciąż proponuje w nich bardzo chwytliwe melodie. Wystarczy posłuchać jak niesamowicie prowadzony jest wokal w //Reality - A New Beginning//. Na **War Of Words** największe wrażenie robią nowości. Słychać, że muzycy Fight są gorączkowo podkręceni, tym co dzieje się w muzyce w roku 1993. Jest klimatyczny metal w stylu **Alice In Chains** (//Laid of Rest//), próby ostrego, hardcore'owego grania (//Cotortion//, //Kill it//), a także coś zakręconego na bluesową nutę (//Little Crazy//). Podsumowując: Rob Halford wyszedł z pierwszego starcia niedraśnięty. **War Of Word** to doskonała, nabita toną pomysłów propozycja, która może pojednać fanów starej i nowej szkoły metalu. Dwanaście doskonałych numerów, które trzymają słuchacza w napięciu od początku do końca płyty.