Encyklopedia Rocka

9 / 10

Paweł Chmielowiec

Kiedy ogląda się jakiś dawny koncert **Van Halen**, patrzy na sceniczny performance Davida Lee Rotha, doda jego buńczuczne usposobienie... Bez trudu można było przewidzieć, że któregoś dnia rozpocznie solową karierę. Występowanie u boku takiej gwiazdy, jak Eddie Van Halen musiało uwierać Davida latami. //**Crazy From The Heat**// to minialbum wydany jeszcze za czasów formalnej przynależności wokalisty do składu **Van Halen**. W zasadzie jej ostatnich dni, ale jednak. Co ciekawe, przygotowane piosenki wcale nie robią wrażenia zapowiedzi solowej kariery. To po prostu cztery standardy wybrane z archiwów amerykańskiej muzyki rozrywkowej (Roth zawsze miał słabość do tego rodzaju klimatów) nagrane na pełnym luzie i bez specjalnego przygotowania. Do studia wokalista zaprosił przypadkowych muzyków, w tym wielu o rodowodzie bluesowym i jazzowym, między innymi klawiszowca Edgara Wintera. Wybór nagrań okazał się strzałem w dziesiątkę. Mimo ewidentnie popowego charakteru i szlifu, po latach te piosenki wciąż brzmią przebojowo i porywająco. David Lee Roth śpiewa z charakterystycznym dla siebie zawadiactwem. Ciekawostką jest warstwa muzyczna. Dominują tu instrumenty klawiszowe, dęte i smyczkowe. Rockowe instrumentarium zdecydowanie ustępuje im pola, zaś gitara pojawia się dosłownie w kilku fragmentach. Mimo to fani **Van Halen** byli zadowoleni, a z tak zaaranżowaną muzyką Roth mógł także szukać łaski u nowej, szerszej publiczności. Wśród czterech nagrań, każde zasługują na uwagę na single trafiły numery najbardziej imprezowe (a wręcz taneczne) - //Just a Gigolo// **Irvinga Ceasara** i //California Girls// **Beach Boysów**. Bez trudu podbiły listy przebojów. To się nazywa ponadczasowa muzyka.
Data dodania: 01-01-2012 r.

Crazy From The Heat

David Lee Roth

Data wydania: 1985

Wytwórnia: Warner

Typ: Album studyjny

Producent: Ted Templeman

Gatunki:

  • rock
  • pop rock