Encyklopedia Rocka

6 / 10

Marcin Budyn

Niewiele brakowało a ta płyta nie ukazałaby się wcale. W zasadzie, kiedy ważyły się losy wydania tego albumu większość fanów **Kiss** żyła już powrotem grupy do starego składu z Crissem i Frehleyem. Wśród słuchaczy krążyły jednak już wcześniej bootlegi z tymi nagraniami, naciskała również wytwórnia, więc ostatecznie album wydany został w 1997 roku. Nie jest to na pewno materiał w stylu **Kiss**. Dominują mroczne, masywne utwory, pobrzmiewające grungem, teksty również pełne są ciemnych barw, z antyreligijnymi akcentami. Nawet Bruce Kulick gra raczej klimatyczne sola, stosując częściej pulsujące zagrywki, niż ultraszybkie przebierania palcami po gryfie. Możliwe, że płyta przypadnie do gustu bardziej ludziom na co dzień gustujących w zespołach takich jak **Alice in Chains** czy nawet w cięższych brzmieniach, niż fanom grupy **Kiss**. A jeśli chodzi o poszczególne utwory? Są więc muzyczne "czołgi" jak szyderczy //Hate// czy ciężki, wolno toczący się //Rain//. Fajnej dramaturgii nabiera takie granie, kiedy Paul Stanley zaczyna wykrzykiwać refren w //It Never Goes Away//. Szczególnie może podobać się nerwowo pulsujący //Jungle//. Jest też //Master & Slave// z rajcownym riffem i balansem między fragmentami zagranymi z mniejszym i większym poziomem decybeli. Fajnie wypada też //I Confess// ze spokojną, stonowaną zwrotką i impulsywnym refrenem. Nieco przebojowego zacięcia ma //Childhood's End//, choć ten refren brzmi jak puszczone w zwolnionym tempie smęcenie, starych, znużonych życiem dziadków. Ale są i ballady, jak uroczo brzdąkający //I Will Be There// i oniryczny //I Walk Alone// zaśpiewany przez Bruce'a Kulicka, który z czasem nabiera nieco gitarowej energii. Z kolei w //Seduction of Innocent// robi się nieco orientalnie. Trudno jednoznacznie ocenić ten album. Jest na pewno inny niż wszystko co nagrali **Kiss**, na pewno warto dać tej płycie szansę i poczuć ten specyficzny klimat. Kilka fajnych utworów też się znajdzie. Czegoś jednak brakuje i wydaje się, że potencjał tego materiału nie został do końca wykorzystany.
Data dodania: 06-11-2012 r.

Carnival Of Souls: The Final Sessions

Kiss

Data wydania: 1997

Wytwórnia: Mercury

Typ: Album studyjny

Producent: Toby Wright, Gene Simmons, Paul Stanley

Gatunki: