7 / 10
Marcin Budyn
W latach 90. zrobiła się moda na nagrywanie akustycznych albumów, zwłaszcza pod patronatem MTV. To zjawisko nie ominęło grupy **Kiss**, jednakże ten występ był podwójnie wyjątkowy, gdyż stanowił również pierwszy od lat koncert z Peterem Crissem i Acem Frehleyem w składzie, na razie ze statusem muzyków gościnnych. Panowie odłożyli gitary elektryczne, wzięli akustyczne i zagrali kilka "kissowych" utworów, niekoniecznie tych najbardziej znanych.
Zestaw utworów jest zaiste ciekawy, wybrano sporo utworów, które nie były grane dotąd "na żywo" lub były grane bardzo rzadko (//Comin' Home//, //Plaster Caster//, //Goin' Blind//, //Sure Know Sometning//, //A World Without Heroes//), albo nie były wykonywane od dawna (//Do You Love Me?//, //Nothing To Lose//), czasem dając możliwość zaśpiewania starym członkom (//Beth//, //2,000 Man//). Trafiły się też rzeczy z ostatniego albumu (//Domino//, //Every Time I Look At You//) i oczywiście zagrany na koniec //Rock and Roll All Nite//). Co ważne wszystko wypadło bardzo fajnie i całego albumu słucha się z uśmiechem na twarzy, czasem wręcz z dreszczykiem (chociażby //I Still Love You//). Warto zwrócić uwagę, że //Nothin' to Lose// śpiewane jest przez Crissa i Singera.
Nie ma tu jakichś fajerwerków, czy wymyślnych aranżacji, jest po prostu dobra zabawa. Na plus jest też brzmienie, gitary brzmią czyściutko, klarownie, czy to akordy czy partie solowe, ładnie, wyraźnie chodzi bas, perkusja nagrana jest na idealnej głośności. Bardzo miła, relaksująca płyta.
Data dodania: 06-11-2012 r.
Kiss
Data wydania: 1995
Wytwórnia: Mercury
Typ: Album koncertowy
Producent: Alex Coletti
Gatunki:
- rock