5 / 10
Maciej WilmiĹski
//**Ustrzyki**// to chyba najbardziej punkowa płyta **KSU**. Mamy tu typowe dla polskiego punka lat 80. siermiężne brzmienie, znacząco mniej tu, aniżeli na //**Pod prąd**//, inklinacji rockowych, a sama muzyka jest również znacznie bardziej uproszczona. Efekt - niestety średnio udany. Album jest znacznie mniej interesujący pod względem muzycznym aniżeli debiut, utwory bazują na prostych akordach, są do siebie dość podobne, cechuje też je znacznie mniejsza przebojowość, a i pod względem tekstowym jest słabiej.
Najbardziej przebojowym utworem są tytułowe //Ustrzyki// z wykrzyczanym refrenem, bazujące na //Submissions// z repertuaru **Sex Pistols**. Poza tym wyróżniają się rozbudowane, intrygujące //Nocne kroki// z rozchwianym riffem i początkowe, króciuteńkie punkowe powitanie //Hej! To znowu My!// czy nonkonformistyczne tekstowo //Moje oczy// z typowym, kroczącym riffem.
Pozostałe utwory i owszem, mogą się podobać, słucha się ich całkiem przyjemnie. Zespół wyrobił sobie już charakterystyczmy styl, w obrębie którego się porusza, a który wyznaczają charakterystyczne riffy i zagrywki Siczki. Grupa momentami gra też znacznie agresywniej niż wcześniej (//Ucieczka w XX wiek//, //Prowokacje//) te próby jednak należy uznać za nieudane, Siczka nie do końca w takich klimatach się odnajduje i sprawdza... Gdzieś brakuje tu tych chwytających melodii i przebojowych refrenów, przez co znaczna część płyty (a szczególnie jej końcówka) nie zapada w pamięć. W pewnym momencie wkrada się monotonia, zespół wydaje się poruszać w obrębie tych samych temp i dźwięków, kolejne kawałki zlewają się w niezidentyfikowaną masę...
Po kapitalnym debiucie płyta zdecydowanie rozczarowuje. Jako, że spora część utworów to rzeczy, które powstały w czasie ponad dekady działalności, mam wrażenie, że po prostu to, co najlepsze poszło na //**Pod Prąd**//, a tu wzięli rzeczy drugiego sortu.
Data dodania: 31-05-2013 r.
KSU
Data wydania: 1990
Wytwórnia: Polton
Typ: Album studyjny
Producent: Andrzej Martyniak
Gatunki:
- punk rock