Encyklopedia Rocka

8 / 10

Marcin Budyn

**Helloween** to świetny zespół koncertowy i trochę szkoda, że tak czekać trzeba było na koncertową płytę zespołu z prawdziwego zdarzenia. Owszem, był kultowy, lecz niestety krótki album //**Live in U.K.**// i skupiony głównie na materiale z dwóch pierwszych płyt z Derisem //**High Live**//. Żaden z nich, nie dawał jednak pełni satysfakcji. Tradycyjnie, tak jak na poprzednich koncertówkach, na //**Live in Sao Paulo**// dużą rolę odgrywa publiczność, głośno reagująca na utwory, skandująca, śpiewająca teksty, zwłaszcza "starych", lubianych numerach. Wszystko to świetnie, soczyście i selektywnie brzmi, a nowy skład, z Dani Loblem i Saschą Gerstnerem spisuje się znakomicie. Uwagi można mieć co najwyżej pod adresem Andiego Derisa, zresztą tradycyjnie już ze względu na nieuchronne dla niego wyzwanie radzenia sobie z karkołomnymi "górkami" Michaela Kiske. Repartuar w dużej mierze opiera się na "Keeperach", zarówno tych starych, jak i tym najnowszym, promowanym zresztą podczas tamtej trasy. Z numerów sprzed lat oprócz oczywistych //Dr. Stein//, //Future World// i /I Want Out//, zagrali też //Keeper of a Seven Keys//, //Eagle Fly Free// i //A Tale That Wasn't Right//, a w wydaniach z bonusami znalazł się ponadto //Halloween// pochodzący z występu w Vizovicach. Nowsze numery? //If I Could Fly//, //Power// czy pochodzący z najnowszego "Keepera" //The King of a 1000 Years//. Ze względu na świetne brzmienie, atmosferę i szeroki, przekrojowy materiał to najbardziej satysfakcjonująca z dotychczasowych koncertówek, choć antyfani Andiego Derisa mogą mieć nieco odmienne zdanie. Czy jednak jest to w końcu idealna "koncertówka" **Helloween**? Komuś pewnie będzie brakować Kiskego, komuś innemu Hansena, Grapowa czy Kuscha. Zespół w ówczesnym składzie prezentuje się tu jednak znakomicie.
Data dodania: 05-11-2013 r.

10 / 10

Paweł Tkaczyk

Koncert z Sao Paulo, podczas którego zespół promował trzecią odsłonę //**Keeper Of The Seven Keys**// został zarejestrowany na potrzeby trzeciego albumu koncertowego w historii **Helloween**. Całość prezentuje zespół wciąż w niezwykle wysokiej formie, tak zresztą, jak miało to miejsce w przypadku poprzedniego albumu koncertowego - //**High Live**// z lat 90., promującego znakomite //**The Time Of The Oath**//. Jak przystało na fanów z Ameryki Południowej reakcja publiczności na twórczość grupy jest niesamowita. Śpiewają razem z Derisem praktycznie wszystkie teksty, a przy pierwszych dźwiękach każdej kolejnej kompozycji mamy do czynienia z wręcz eksplozją szału i radości. Fani z tego kontynentu nie od dziś znani są jako wręcz fanatyczni w stosunku do swoich "metalowych idoli", nic więc dziwnego, że większość grup chce mieć w dorobku album "live" z Ameryki Łacińskiej. Sam zespół prezentuje się doskonale Nowe kompozycje z trzeciej części //**Keeper Of The Seven Keys**// wypadają świetnie, w tym ponad trzynastominutowy... otwieracz w postaci //The King For a 1000 Years//. Największy szał jest oczywiście przy największych klasykach jak //Eagle Fly Free//, //Power// czy //Future World//. Publika nie próżnuje też podczas nowszych utworów, jak //Hell Was Made In Heaven// z //**Rabbit Don’t Come Easy**// czy //If I Could Fly// z //**The Dark Ride**//. Nie inaczej przyjmowane są kompozycje z promowanego albumu. Jedyny mankament ówczesnego wcielenia **Helloween**, tak studyjnego, jak i koncertowego to dwóch muzyków, którzy zastąpili Grapowa i Kuscha z "drugiego klasycznego" składu. Dani Loble gra oczywiście świetnie na perkusji, a Sascha Gerstner na gitarze, jednakże brak im feelingu i luzu, jaki charakteryzował poprzedników. Wszystkie partie odgrywają oczywiście wyśmienicie, jednak Grapow potrafił tchnać niezwykłego ducha w swoja grę, a Kusch mimo że nie należał może do wirtuozów perkusji, zdawał się być idealnym człowiekiem na tym miejscu. Nie jest to żaden powód do narzekań, lecz... Po prostu obecne wcielenie **Helloween** zdaje się brnąć w stronę instrumentalnej perfekcji, co niesie za sobą zdecydowanie mniej luzu i nieprzewidywalności. Ogólnie rzecz biorąc, //**Live In Sao Paulo**// to metalowe szaleństwo w czystej postaci, zarówno ze strony publiki jak i zespołu.
Data dodania: 05-11-2013 r.

Live In Sao Paulo

Helloween

Data wydania: 2007

Wytwórnia: SPV/Steamhammer

Typ: Album koncertowy

Producent: Charlie Bauerfeind

Gatunki: