Mało znanym epizodem z kariery znakomitego greckiego gitarzysty **Gusa G** jest jego udział w projekcie "Guitar Masters" wytwórni Diginet Music. Był rok 2000, kariera 20-letniego gitarzysty z Grecji dopiero raczkowała, choć zdążył już stworzyć własne **Firewind**, załapał się też na etat w innych zespołach: **Nightrage**, **Dream Evil** i **Mystic Prophety**. Pomysł był prosty, kilku gitarzystów dostało gotowe, banalne podkłady sekcji rytmicznej i równie nieskomplikowane zadanie - nagrać na ich bazie własne, instrumentalne utwory. W efekcie wydane zostały albumy z interpretacjami tychże podkładów przez różnych gitarzystów, w tym dzieło Gusa, zatytułowane po prostu //**Guitar Master**//. Obok Gusa w projekcie wzięli wówczas udział tacy muzycy, jak David T.Chastain - pomysłodawca projektu, John Hahn czy Corbin King. Jak wspomina sam Gus, do utworów poszedł w kilku podejściach, z reguły po prostu dając się ponieść improwizacjom. Efekt? Zaciekawi wyłącznie wielbicieli sprinterskich biegów po gitarowym gryfie. Reklamowany zatem jako "pierwszy solowy album" Gusa, //**I Am The Fire**// z 2014 roku był zatem gwoli ścisłości drugim wydawnictwem muzyka wydanym pod własnym pseudonimem. Była to jednak niewątpliwie jego pierwsza, w pełni autorska wypowiedź artystyczna.