Do współpracy dwóch tuz rocka - jednego z najsłynniejszych wokalistów i jednego z najsłynniejszych gitarzystów - doszło z inicjatywy Briana Goode'a, menedżera Jimmiego Page'a.
David Coverdale (ur. 1951 r.) właśnie rozwiązał będący u szczytu sławy własny zespół **Whitesnake**, szkoda było zatem nie skorzystać z faktu, że tak wybitny wokalista pozostał bez muzycznego zajęcia. Zwłaszcza, że Robert Plant wciąż torpedował wszelkie próby reaktywacji **Led Zeppelin** (co skądinąd trwa do dzisiaj) i Page coraz bardziej traktowany był jak legenda lat 70-tych, niż aktywny muzyk. Goode zorganizował więc spotkanie Page'a z Coverdalem i wkrótce ogłoszono informację o współpracy obu muzyków. Co ciekawe, Coverdale niejednokrotnie w twórczości posądzany był o naśladowanie **Led Zeppelin** i spotykał się z uszczypliwościami ze strony Roberta Planta (przykładowo dotyczyły one mocno zalatującego **Led Zeppelin** hitu **Whitesnake** //Still of the Night//).
Coverdale początkowo naciskał, aby do towarzyszącego muzykom zespołu dokooptować byłych kolegów z **Whitesnake**, jednak Page nie chciał o tym słyszeć. W efekcie do współpracy zaproszono perkusistę Denny'ego Carmassi, basistów Jorge Casasa i Ricky'ego Phillipsa oraz klawiszowca Lestera Mendela. Prace nad albumem trwały kilka miesięcy w wielu studiach, w tym w tak znanych, jak Little Mountain Sound w Vancouver i Abbey Road w Londynie.
Efekt pracy - płyta **Coverdale/Page** ukazała się w sklepach w marcu 1993 roku, a zespół ruszył w trasę, w której Coverdale'a i Page'a wspomogli basista Guy Pratt, klawiszowiec Brett Tuggle i perkusista Carmassi. Pierwszy singiel z płyty - //Pride and Joy// dotarł do pierwszego miejsca na amerykańskiej liście przebojów rockowych, niedługo potem trzecie miejsce na tej samej liście uzyskał //Shake My Tree//, z kolei utwór //Take Me for a Little While// osiągnął 29-te miejsce na brytyjskiej liście najlepiej sprzedających się singli. Dobrze sprzedał się też cały album(czwarte miejsce w Wielkiej Brytanii i piąte w Stanach Zjednoczonych).
Niestety trasa koncertowa nie była już udana. Zaczęło się dobrze - w Japonii muzyków przyjęto świetnie, jednak zaplanowana spora trasa po Stanach nie doszła do skutku, bo bilety sprzedawały się bardzo słabo. W efekcie obaj artyści zakończyli współpracę. Warto dodać, ze kilka utworów powstałych z myślą o kontynuacji duetu **Coverdale & Page** znalazło się na płycie **Whitesnake** - **Restless Heart** z 1997 roku.
Marcin Budyn
Data ostatniej modyfikacji: 01-01-2012 r.
Coverdale/Page
Aktualny skład:
Lata działalności:
1991 - 1993