Encyklopedia Rocka

Odcinek 22 - nadrabiamy... po polsku

Witajcie w Nowym Roku! W 2015 zaczynamy, zgodnie z zapowiedzią z ostatniego [http://rockers.com.pl/artykuly/123.html odcinka], od lekkiego nadgonienia i nadrobienia ciekawych polskich nowości z 2014 roku. A dobrych płyt na polskim rynku w tym roku nie brakowało. Mnie najbardziej do gustu przypadły propozycje **Luxtorpedy**, **Komet**, **KSU**, **Voo Voo** i **Artura Rojka**... Oby i obecny rok obfitował w równie udane wydawnictwa! Do całej playlisty odsyłam do naszego kanału na [https://www.youtube.com/watch?v=nCS48nKSeSs&index=1&list=PLvzKAj-OUS_WnxYzVQZEu9u6QyLy55fPk YouTube], tamże i poprzednie odcinki. [https://www.youtube.com/watch?v=nCS48nKSeSs&list=PLvzKAj-OUS_WnxYzVQZEu9u6QyLy55fPk Yugopolis i Maciej Maleńczuk - Sługi za szlugi] W moim przekonaniu to jeden z największych tegorocznych polskich hitów, co chyba jednak niekoniecznie miało odbicie na listach przebojów. Niemniej jednak - kolejny muzyczny strzał w 10-tkę Grzegorza Brzozowicza ze współpracownikami i ich jugosłowiańskiego projektu. Utwór, który stanowi tu bazę, czyli //Balkan// zespołu **Azra** jest po prostu kapitalny. W polskiej wersji położony został nacisk na akordeon kosztem gitary, co jeszcze mocniej uwypukliło znakomity tekst Macieja Maleńczuka w jego jak zwykle wybornej interpretacji wokalnej. [https://www.youtube.com/watch?v=1wyxscLilc8&list=PLvzKAj-OUS_WnxYzVQZEu9u6QyLy55fPk Perfect - Odnawiam dusze] I znów nowy album **Perfectu** zapisze się w pamięci słuchaczy dzięki udanej singlowej balladzie. //Odnawiam duszę// z łagodną, nostalgiczną muzyką Dariusza Kozakiewicza i ciekawym, dobrym tekstem Jacka Cygana snuje się leniwie, ale ma w sobie ten niezwykły magnetyzm. I tylko szkoda, że teledysk sprawia wrażenia jakiejś przymiarki, ćwiczeń grafika komputerowego. [https://www.youtube.com/watch?v=7bUkp6jGiU0&list=PLvzKAj-OUS_WnxYzVQZEu9u6QyLy55fPk T.Love - Italia] **T.Love** świętowali w tym roku 20-lecie wydanie albumu //**Prymityw**//, jednego z najwazniejszych w swoim dorobku, a przez wielu fanów uważanych wręcz za najlepszy. W ramach świętowania trasa koncertowa, reedycja albumu z dodatkowym DVD z koncertem "z epoki" oraz trzy nowe utwory, a wśród nich intrygująca, zimna, lekko nowofalowa //Italia//. **T.Love** jest ostatnio w iście wybornej formie, Panowie bierzcie się za płytę! [http://www.youtube.com/watch?v=Zcf9Wu3sy3s&list=PLvzKAj-OUS_WnxYzVQZEu9u6QyLy55fPk Artur Rojek - Syreny] O solowej płycie Rojka pisałem już przy okazji [http://rockers.com.pl/artykuly/114.html teledysku do Beksy]. //Syreny// są utworem równie dobrym, acz bardziej reprezentatywnym dla znakomitej debiutanckiej płyty artysty. Którą gorąco polecam! [https://www.youtube.com/watch?v=IK4YfkJEwQk&list=PLvzKAj-OUS_WnxYzVQZEu9u6QyLy55fPk Voo Voo - Po godzinach] **Voo Voo** ostatnimi czasy imponuje formą. **//Dobry wieczór//** to kolejny bardzo dobry album w dorobku grupy Wojciecha Waglewskiego, a jego znakomitą zapowiedzią jest singlowe //Po godzinach//. Uwagę z miejsca zwraca tu dojrzałe, szlachetne, znakomite brzmienie, (ileż daje kontrabas w miejsce zwykłego basu!) i ta specyficzna, charakterystyczna aura. Sięgnijcie po całość! [https://www.youtube.com/watch?v=TEtX40QeU54&list=PLvzKAj-OUS_WnxYzVQZEu9u6QyLy55fPk Curly Heads - Reconcile] Oj, narobili panowie hałasu, oj zaskoczył Dawid Podsiadło. Nie, nie, ten wstęp to nie pomyłka, cierpliwości. Mamy tu doprawdy kapitalny numer z bardzo dobrym wokalem, świetnie nawiązujący do charakterystycznego grania spod znaku **The Strokes** czy **Arctic Monkeys**. A cały album okazał się nieoczekiwanie jednym z najciekawszych tegorocznych zjawisk na rodzimej scenie. I choć jako całość nie trzyma może poziom tegoż singla, to bezsprzecznie jest to udany debiut. Oj, brakuje u nas takiego grania. Ale - wyraźnie słychać, że mamy nowe pokolenie muzyków. Muzyków pozbawionych zachodnich kompleksów, szturmem ruszających na świat. No to ciekawe, kto w końcu przebije się i wylansuje hit, który wyjdzie poza krajowe podwórku. [https://www.youtube.com/watch?v=AAZyQ8FU1po&list=PLvzKAj-OUS_WnxYzVQZEu9u6QyLy55fPk Trzynasta w samo południe - Hell Yeah] I kolejni przedstawiciele wspomnianego pokolenia. Pokolenia, którego nieuniknionym, a dla mnie zasmucającym, epizodem wydaje się być występ w jakimś talent-show. Które umożliwia zaprezentowanie się szerszej publiczności, szybsze, łatwiejsze zdobycie rozgłosu, ale i lekko kłóci się z rockowym etosem. Cóż, takie czasy... Choć, czy to nie są tylko puste ideały? Jeśli ma to służyć krzewieniu rocka i promowaniu takich utworów jak //Hell Yeah// zespołu o dość kiepsko wróżącej sukces nazwie **Trzynasta w samo południe**, to w sumie czemu nie? Ekipie "trzynastej" gratuluję świetnego startu, przebojowego singla i trzymam kciuku za dalsze sukcesy. [http://www.youtube.com/watch?v=J4TLM07fl0Y&list=PLvzKAj-OUS_WnxYzVQZEu9u6QyLy55fPk Acid Drinkers - Don't Drink Evil Things] I pozostając w klimatach anglojęzycznych, nieśmiertelni **Acid Drinkers**. Ostatnie ruchy Titusa mocno zaskakują (udział w dziwnym, niezrozumiałym show TVP 2), ale w żaden sposób nie odbija się to na formie macierzystej formacji, która od lat trzyma poziom. //**25 Cents For a Riff**// to już czternasty album poznańskiej ekipy. Album zasłużenie zebrał wysokie oceny, a jednym z jego najbardziej chwytliwych przedstawicieli jest właśnie ten utwór. [https://www.youtube.com/watch?v=8ASS7HjN7MI&list=PLvzKAj-OUS_WnxYzVQZEu9u6QyLy55fPk John Porter - Honey Trap] I zamykając część obcojęzyczną, **John Porter** z tytułowym numerem z wydanej tym roku płyty. Płyty nagranej w Anglii z towarzyszeniem miejscowych muzyków sesyjnych i pod kuratelą Phila Browna w roli producenta. Surowo, mrocznie, charakterystycznie, klasowo. [https://www.youtube.com/watch?v=IzbanV2AK8M&list=PLvzKAj-OUS_WnxYzVQZEu9u6QyLy55fPk Panasewicz - Między nami nie ma już] A tak się złożyło, że **John Porter** odpowiada również za większość muzyki na drugiej solowej płycie **Janusza Panasewicza**, która dzięki temu ma znacznie bardziej rockowy charakter, aniżeli jej poprzedniczka. Warto podkreślić, że wszystkie teksty na płycie są autorstwa Panasewicza. A jak współgra brzmienie i angielska fraza Portera z wokalem Panasewicza najlepiej pokazuje ten właśnie singiel. [https://www.youtube.com/watch?v=vqeFWhcA71k&list=PLvzKAj-OUS_WnxYzVQZEu9u6QyLy55fPk Kukiz - Samokrytyka (dla Michnika)] Nowa płyta Kukiza? Jeszcze więcej politykowania i jeszcze więcej znaczącego, zgodnego z poglądami muzyka przekazu. Co ważne, został on radnym Sejmiku Dolnośląskiego, gdzie dostał się z drugim wynikiem. Politykę zostawmy tu jednak na boku, aczkolwiek czy w przypadku tego muzyka jest to jednak już chyba niemożliwe. Nie umniejsza to wszakże wartości równie ostrych bezkompromisowych muzycznie, jak i tekstowo //**Zakazanych Piosenek**//. Cóż, kiedyś w Jarocinie od takich piosenek się roiło. Ale wówczas był Babilon. I było prościej. Bardziej czarno - biało. [https://www.youtube.com/watch?v=GqLGyd9Bk0E&list=PLvzKAj-OUS_WnxYzVQZEu9u6QyLy55fPk Myslovitz - 1000 żurawi] Żeby nie było, że zaraz po Rojku... Nowy utwór **Myslovitz** - charytatywny singiel przygotowany jako pomoc dla rodzin górników poszkodowanych w katastrofie w KWK "Mysłowice - Wesoła". Piękny gest i takiż utwór. [http://www.youtube.com/watch?v=trsa4DSu64E&list=PLvzKAj-OUS_WnxYzVQZEu9u6QyLy55fPk Dezerter - Większy zjada mniejszego] W 2014 nowe płyty wydały dwie polskie legendy punka - **Dezerter** i **KSU**. Ci drudzy jeszcze nie przygotowali żadnego teledysku (a miejmy nadzieję, że to zrobią, bo płyta przednia), natomiast **Dezertera** posłuchajmy w utworze tytułowym. Choć Babilon upadł, wciąż nie jest różowo, Polski punk wciąż trzyma się jednak mocno nie tylko pod kątem tekstowym. [https://www.youtube.com/watch?v=10hqiAS3npg&list=PLvzKAj-OUS_WnxYzVQZEu9u6QyLy55fPk Skubas - Wyspa nonsensu] **Skubas** to jeden z tych artystów, który jest wyjątkowo ciepło przyjmowany przez muzycznych dziennikarzy i media. Nie dziwota, bowiem jego twórczość jest najwyższej jakości, co coraz skuteczniej dociera do rodzimych słuchaczy. Jego drugi album, tegoroczny //**Brzask**// zadebiutował na 3. miejscu listy sprzedaży OLIS i jednoznacznie udowadnia, że artyście należy się stałe miejsce w czołówce polskiego grania tzw. "alternatywnego" [https://www.youtube.com/watch?v=j-LUqYWXAe0&list=PLvzKAj-OUS_WnxYzVQZEu9u6QyLy55fPk Dr Misio - Pogo] Wszyscy traktowali Arkadiusza Jakubika w roli lidera grupy i wokalisty rockowego z przymrużeniem oka. Jajcarska nazwa, specyficzny imidż, ot chwilowa fanaberia aktora... Tymczasem, zespół okazał się całkowicie prawdziwy, z czasem spoważniał pod względem imidżu i nagrał drugą, ciekawą płytą. I nie powiem, dobrze się tego słucha, a wartość całości mocno podnoszą znakomite teksty Marcina Świetlickiego i Krzysztofa Vargi.